29 marca mieszkająca w gminie Zujuny w rejonie wileńskim Polina Zingerienė obchodziła honorowy jubileusz 100-lecia. Z okazji pięknego jubileuszu życzenia złożyli Teresa Dziemieszko, zastępca mera Samorządu Rejonu Wileńskiego, Irena Ingielewicz, kierownik Wydziału Opieki Społecznej oraz Mirosław Gajewski, Starosta gminy Zujuny wraz ze starszą organizatorką pracy socjalnej Rimą Dubicką.
Wicemer Samorządu Rejonu Wileńskiego życzyła jubilatce zdrowia, pięknych chwil w życiu i błogosławieństwa Bożego.
„Bardzo miło widzieć Panią w takim wieku taką żwawą. Setne urodziny – to piękna i zaszczytna rocznica. To wyjątkowa okazja, aby rozejrzeć się i przypomnieć sobie, ile udało się Pani osiągnąć w ciągu tego wieku i ilu wspaniałych chwil Pani doświadczyła. Z okazji tej zaszczytnej rocznicy życzymy mocnego zdrowia, niezachwianego optymizmu, siły i łaski Bożej” – życzyła wicemer i przekazała list gratulacyjny od mer Samorządu Rejonu Wileńskiego Marii Rekść oraz piękną wiązankę kwiatów.
Dokładnie sto lat temu – 29 marca 1922 r. w Kownie urodziła się Polina Zingerienė. W swoim rodzinnym mieście Polina ukończyła gimnazjum. Wtedy życie młodej Poliny, która realizowała swoje marzenia, wstrząsnęły straszne wydarzenia II wojny światowej. Polina trafiła do getta w Kownie, a następnie została deportowana do obozu koncentracyjnego. Po zwolnieniu przez armię aliancką więźniów obozu koncentracyjnego, p. Polina wróciła do rodzinnego Kowna.
Po bolesnym doświadczeniu w obozie koncentracyjnym i ujrzeniu, ile istnień pochłonęła wojna, Polina zdała sobie sprawę, że jej powołaniem jest być lekarzem i pracować z dziećmi i kobietami. Po ukończeniu studiów medycznych Polina uzyskała dyplom położnictwa i rozpoczęła karierę w „Chrześcijańskim Szpitalu Położniczym” w Kownie, a następnie kontynuowała pracę na oddziale poradnictwa kobiecego. Pani Polina realizowała swoje powołanie do 76 roku życia. Mąż pani Poliny również był wykształcony i poświęcił swoje życie pedagogice. Przez wiele lat pracował jako dyrektor szkoły w Kownie oraz jako nauczyciel języka angielskiego. Zmarł w wieku 88 lat.
W 2009 r. po przejściu na emeryturę p. Polina przeniosła się do wsi Ginejciszki w rejonie wileńskim, gdzie mieszka jej syn Jaša Markas Zingeris. Kobieta w honorowym wieku jest dziś otoczona uwagą 2 synów, 4 wnuków i 4 prawnuków.
Po gościnnym powitaniu przedstawicieli Samorządu syn Poliny i jego żona opowiedzieli o najboleśniejszych chwilach przeżytych przez ich matkę, a Polina wszystkim przybyłym nawet zaśpiewała piosenkę i zadziwiła wszystkich świetnym głosem.
Jeszcze raz winszujemy i życzymy dobrego zdrowia!