*alt_site_homepage_image*

„W promieniach od Wilna…”

decoration

W ubiegły piątek, trzynastego maja, Centrum Informacji Turystycznej Rejonu Wileńskiego zaprosiło pracowników Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie na wycieczkę w okolice starego traktu mińskiego. Pracownicy zaliczyli jeden „promień od Wilna” Władysława Syrokomli, pierwszego przewodnika litewskiego.

Jeszcze przed opuszczeniem Wilna wycieczka zajrzała do świątyni o wyjątkowej architekturze, a mianowicie do kościoła pw. Św. Piotra i Pawła. Gdy go wznoszono, na pewno znajdował się poza granicami miasta, a więc… w rejonie wileńskim!

Na potwierdzenie wielokulturowości rejonu wileńskiego, w Niemieży na meczecie tatarskim wznoszą się ku niebu półksiężyc i gwiazda, symbole islamu, którego wyznawcami są Tatarzy, sprowadzeni na tereny Wielkiego Księstwa Litewskiego przez Wielkiego Księcia Witolda w XIV w. Uczestnicy wycieczki mieli okazję wstąpić do świątyni muzułmańskiej i zapoznać się z niektórymi aspektami tego wyznania.

Natomiast podziwiać w miarę dziewicze jeszcze tereny tych okolic rejonu wileńskiego uczestnicy mogli z wieży Zamku w Miednikach, który pamięta czasy walk z najeźdźcą krzyżackim. W późniejszym okresie w zamku mieściła się letnia rezydencja króla Kazimierza Jagiellończyka. Nieprzypadkowo małym drewnianym kościółkiem w Miednikach, zbudowanym w rzadkim na Litwie stylu zakopiańskim, opiekuje się Święty Kazimierz. Spędził tutaj wiele pięknych dni. Królewicz został wzniesiony na ołtarze i po dziś dzień jest patronem Litwy. Na jego cześć każdego roku w Wilnie oraz wielu innych miastach odbywają się Jarmarki Kaziukowe.

Miedniki znajdują się na granicy litewsko-białoruskiej. Tutaj uczestnicy wycieczki przypomnieli również o tragicznych wydarzeniach z lipca 1991 roku. W miejscu tragedii zachował się autentyczny wagon, w którym dokonano bestialskich mordów na pierwszych pracownikach pogranicza niepodległej Litwy. Wydarzenie to upamiętniają krzyże oraz drewniana rzeźba.  

Na zakończenie podróży, po zwiedzeniu Muzeum Władysława Syrokomli, w piękne majowe popołudnie, posiłku domagała się nie tylko dusza, ale i ciało. Grillowanie na dziedzińcu muzeum zakończyło jeden z najlepszych dni tygodnia – piątek.

 

Centrum Informacji Turystycznej Rejonu Wileńskiego

Zjdęcia l24.lt


Ocenić wiadomość