*alt_site_homepage_image*

W rejonie wileńskim dla upamiętnienia 11 marca odbyła się dyskusja z sygnatariuszami Aktu Niepodległości

decoration

10 marca, w przeddzień Święta Niepodległości Litwy, mieszkańcy i goście rejonu wileńskiego zostali zaproszeni na spotkanie z sygnatariuszami Aktu Niepodległości Litwy, które odbyło się w Centrum Kultury w Rudominie. Sygnatariusze prof. Vytautas Landsbergis, Vytenis Povilas Andriukaitis, Zbigniew Balcewicz, Eugenijus Gentvilas podzielili się swoimi wspomnieniami o wydarzeniach 11 marca 1990 r., omówili obecną sytuację geopolityczną. W dyskusji wziął udział także mer rejonu wileńskiego Robert Duchniewicz, a moderował ją litewski historyk prof. dr Alfredas Bumblauskas.

Zdaniem mera R. Duchniewicza spotkanie z sygnatariuszami jest doskonałą okazją do podzielenia się swoimi wspomnieniami i spostrzeżeniami, aby młodsze pokolenie mogło zrozumieć wagę tych wydarzeń.

„Wspólnie z naszym zespołem politycznym chcieliśmy zorganizować dyskusję, aby spojrzeć w przeszłość, dowiedzieć się, jak wówczas się czuliście, kiedy miały miejsce te ważne dla naszego kraju wydarzenia. Cieszę się, że miałem okazję urodzić się, dorastać, zdobyć wykształcenie w tym kraju, a teraz mam możliwość pracować i kierować wspaniałym samorządem. To jest kraj możliwości. Mamy sobie wiele do powiedzenia, jak też i wiele rzeczy, z których nie jesteśmy zadowoleni. Jest to normalne, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi, nasze poglądy i pragnienia są różne. Musimy jednak docenić, jak wiele osiągnęliśmy w tak krótkim czasie. To, co stworzyliśmy, musimy chronić i pielęgnować” – powiedział R. Duchniewicz.

Sygnatariusze Aktu Niepodległości mówili o historii Litwy, tworzeniu obrony narodowej, rozwoju oświaty i systemu prawnego w 1990 roku. Uczestnicy dyskusji poruszyli także tematykę współczesnej sytuacji politycznej na świecie.

Prof. Vytautas Landsbergis zapytany przez moderatora, czy wierzymy dziś w wieczną Litwę, odpowiedział: „Nie mamy innego wyjścia. Musimy wierzyć i będziemy podążać tą drogą”.

W swoim przemówieniu profesor wspomniał także o wydarzeniach, które miały miejsce na Litwie i w Polsce w XIX wieku – powstaniach, walkach o niepodległość. Wspomniał także o Tadeuszu Kościuszce, który walczył o Konstytucję 3 Maja. V. Landsbergis dodał: „W obliczu rosyjskiej agresji nie mamy innego wyjścia, jak stawić opór i bronić naszej niepodległości wspólnie z naszymi partnerami – sąsiadami. Litwa idzie razem z Polską i nie może być mowy o tym, żeby Polska wystąpiła przeciwko Litwie”.

Sygnatariusz Vytenis Povilas Andriukaitis, który w tym czasie uczestniczył w grupie roboczej przygotowującej ważne dokumenty 11 marca, podkreślił, że mówiąc o tej dacie, nie należy zapominać o wydarzeniach z 16 lutego, kiedy szanowano mieszkańców Litwy bez względu na ich narodowość.

„Zasadniczo powtórnie wpisaliśmy akt z 16 lutego do aktu z 11 marca. Ostatni akt zawiera trzy bardzo ważne słowa – że Sejm Ustawodawczy z 11 marca zostanie wybrany przez wszystkich mieszkańców Litwy. Oznacza to, że głosować będą także Litwini, Polacy, Żydzi, Niemcy i inni. Już wtedy wyrażano szacunek dla pochodzenia człowieka. Myślę, że 11 marca zrobiliśmy to samo” – powiedział V. P. Andriukaitis.

Sygnatariusz Eugenijus Gentvilas zauważył, że na świecie jest wiele narodów, które próbowały stworzyć własne państwo, a Litwa jest jednym z nich, któremu się to udało. „Widziałem niedowierzanie niektórych ludzi, że Litwa przetrwa długo. Ludzie cieszyli się, że Litwa jest niepodległa, ale nie wierzyli, że ona taka pozostanie na długo. 13 stycznia mogło wydarzyć się to, że Litwa mogła już nie istnieć. Jednak Litwa pozostała i pozostanie. Mamy taką historię sukcesu, że nawet sami ludzie mogą z radością, a może z lekkim zwątpieniem, powiedzieć, że dzisiaj wszystko jest w porządku” – powiedział E. Gentvilas.

„Nikt nie kwestionuje, że zrobiliśmy słuszny krok, chociaż mogli być tacy, którzy wówczas w to wątpili. Nie sądzę jednak, że wszystkie prace wykonane dotychczas na Litwie odpowiadają duchowi 11 marca. Rada Najwyższa przyjęła bardzo ważne dokumenty. Zapewniono ochronę praw mniejszości narodowych. Ostatnio tego brakuje, są na przykład różne problemy w oświacie” – Zbigniew Balcewicz zwrócił uwagę na dzisiejsze aktualia.

W spotkaniu z sygnatariuszami uczestniczyli także członkowie Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego: Rūta Carik, Ruslanas Baranovas, Artūras Želnys, jak też dr hab. Jarosław Wołkanowski i wykładowca Akademii Marynarki Wojennej imienia bohaterów Westerplatte w Gdyni, dr Mariusz Kardas. Mer rejonu wileńskiego w swoim imieniu i w imieniu mieszkańców rejonu wleńskiego podziękował sygnatariuszom za przybycie do Rudomina.

Organizatorami dyskusji z sygnatariuszami były Samorząd Rejonu Wileńskiego i Centrum Kultury w Rudominie.


Ocenić wiadomość